Grupa Lokalna Galaktyk to grupa ponad 50 galaktyk, do której należy również nasza galaktyka; Droga Mleczna. Grupa ta rozciąga się na obszarze około jednego megaparseka (106 pc). Galaktyki Grupy Lokalnej tworzą system połączony siłą grawitacji i poruszają się przez kosmos jako jedna całość, w odróżnieniu od innych galaktyk, które oddalają się od nas. Obiekty odległe to te, które się od nas oddalają zgodnie z prawem Hubble.
Zgodnie z hipotezą Wielkiego Wybuchu wszystkie galaktyki są połączone siłami grawitacji i te bliskie, i te odległe. Wprowadzenie wyjątku dla systemu połączonego siłą grawitacji dla Grupy Lokalnej Galaktyk jest brakiem konsekwencji w wyjaśnianiu zjawiska ucieczki galaktyk.
W wyjaśnieniu reguły według której pewne galaktyki nie uczestniczą w ekspansji wszechświata, pomoże nam wprowadzenie odziaływania grawitacyjnego relacji:
- galaktyka - galaktyka
- galaktyka - ciemna materia
Zgodnie z Nową Hipotezą, pomiędzy galaktykami w wyniku przyrostu masy Wszechświata, następuje przyrost cząstek ciemnej materii (przyrost przestrzeni). Przyrost przestrzeni między galaktykami bliskimi jest bardzo mały. Przyciąganie grawitacyjne pomiędzy galaktykami Grupy Lokalnej przeważa nad przyciąganiem relacji galaktyka - ciemna materia. Natomiast przyciąganie grawitacyjne pomiędzy galaktykami odległymi, jest na tyle małe, że zwycięża przyciąganie grawitacyjne relacji galaktyka - ciemna materia. Pomimo tego, że wszystkie galaktyki są połączone siłami grawitacji, to dla obiektów odległych nie ma to znaczenia. Obiekty odległe oddalają się od nas na fali ekspansji przestrzeni, ponieważ połączenie między galaktykami siłami grawitacji zostało zdominowane połączeniem grawitacyjnym relacji obiekt kosmiczny ciemna materia.
Galaktyki oddalają się na skutek przyrostu ciemnej materii /przestrzeni/ w objętości czarnej dziury. Przyrost ciemnej materii następuje jednocześnie w całej objętości, przyrost ten, nie ma środka ani krawędzi. Każdy obserwator, niezależnie w którym punkcie wszechświata się znajduje, patrzący na obiekty odległe ma wrażenie, że znajduje się w centrum wybuchu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz